Współcześni wyznawcy papieskiej woli mocy nie dostrzegają, że ich myślenie ma wiele wspólnego z najgorszymi wadami „Kościoła przedsoborowego”.
Dotarłszy do tajemnicy Krzyża, mnich odnajduje miłość Ojca.
Przez miłość „prawa się tworzą, królestwa rządzą, miasta porządkują…”
Gdy opat Celestino Maria Colombo opisywał swoją wizję benedyktynów, którzy celebrację służby Bożej mogliby niejako poszerzyć o ciche kapłańskie dzieło adoracji i zadośćuczynienia przed Najświętszym Sakramentem, nazwał ich figli dell'Ostia all'Ostia, synowie Hostii dla Hostii.
Święty Benedykt nie zabrania się radować; wręcz przeciwnie. [...] Radośc jest czymś pożądanym.
Milczenie, posłuszeństwo i pokora są ze sobą złączone.
O Orderze Orła Białego
Ustanowiony w roku 1707 przez króla Augusta II Mocnego, Order Orła Białego wyrósł z czasem na najwyższe odznaczenie Rzeczypospolitej Polskiej. Ma być przyznawany tym, którzy w sposób znamienity przysłużyli się krajowi w czasie wojny i pokoju. Jednak od początku i aż do naszych czasów w decyzjach i odznaczaniu nim przewijają się różne motywy. Przedmiotem dyskusji bywają konkretne kandydatury, a także pośmiertne przyznawanie odznaczenia. Paweł Milcarek rozmawia z Pawłem Skibińskim.
Mnich, który idzie za Jezusem po via crucis, w sposób nieunikniony wyzbędzie się przekonania, że różni się od innych, że jest wyjątkowy i niepowtarzalny.
Podobnie jak zjazd łęczycki z roku 1180, także synod łęczycki z 1285 jest wydarzeniem o znaczeniu tyleż realnym co symbolicznym.
Siódmy stopień pokory oznacza wewnętrzną przemianę.
Święty Benedykt daje nam klucz do zrozumienia szóstego stopnia pokory, cytując werset Psalmu 72(73). Tak naprawdę zaprasza nas, by otworzyć psałterz i przeczytać cały tekst tej modlitwy.
Dzisiejszy fragment Reguły wiele mówi o tym, jak święty Benedykt rozumie zadania opata.
Gdy w czasach o. Woronieckiego w podwarszawskich Laskach ksiądz Władysław Korniłowicz wypracowywał syntezę duchowości dla katolickiej inteligencji, próbował połączyć trzy elementy: benedyktyńskie życie liturgiczne, dominikański tomizm i franciszkańską prostotę życia.
Chodzi o to, aby sami katolicy – udobruchani zapewnieniem, że przecież nikt bezpośrednio nie atakuje wiary – odcięli się czy wręcz nabrali wrogości do instytucji Kościoła.
Według świętego Benedykta i wcześniejszych ojców, trwanie w posłuszeństwie przełożonym i braciom było swego rodzaju męczeństwem.
Dusza nie może dokonać postępu na drodze zjednoczenia z Bogiem, jeżeli z każdym dniem nie będzie się coraz bardziej oczyszczała.
Poddanie się drugiej osobie nikomu nie przychodzi z łatwością.
Drugi stopień pokory wyraża naszą cześć dla słów Pana.
O sympatiach i antypatiach Polaków
Dlaczego tak się dzieje, że jedne narody są nam bliższe, inne - dalsze? Skąd biorą się sympatie i antypatie Polaków - jak się rozkładają geograficznie, cywilizacyjnie, historycznie? Co mają do tego długie historyczne sąsiedztwa, okolicznościowe propagandy lub tworzenie się nowych narodów u naszego boku? Z Filipem Memchesem, publicystą tygodnik.tvp.pl rozmawia Paweł Milcarek.
Przyjacielu, jak tu wszedłeś, nie mając szaty godowej?
Jan Matejko tworząc swój cykl Dzieje cywilizacji w Polsce, jedną z kilkunastu ilustracji poświęcił właśnie temu wydarzeniu – swoim zwyczajem ujmując w jednym malowidle narrację przekraczającą portretowany moment dziejowy.
Aby strzec się złych pragnień, trzeba nauczyć się je rozpoznawać. Ludzie, którzy zapominają o Bogu, otwierają się na działanie Szatana. Podobnie dzieje się z całymi społeczeństwami czy kulturami. Natomiast pamięć o Bogu otwiera człowieka na miłość.