Przeciąganie liny między prawowiernymi katolikami a katolickim homolobby trwa.
Jest to być może jeden z najpiękniejszych, najważniejszych rozdziałów Reguły — a w każdym razie jeden z tych, który tworzy najgłębszą, w istocie medytacyjną warstwę tego tekstu.
Sytuacja jest przejrzysta dopóki towary te są naprawdę dziełem pracy mnichów, zaś zapłata idzie w całości do kasy klasztoru.
Około dwóch tygodni temu katolicki internet obiegło krótkie nagranie z wizyty Papieża Franciszka w Loreto. Na nagraniu tym do Papieża podchodzą kolejni wierni i – zgodnie ze zwyczajem – nachylają się lub przyklękają, aby ucałować pierścień Rybaka. W ten sposób katolik wita się z ...
W epoce Reguły — gdy mnisi nie posiadali osobnych cel, a nocowali razem, głównym lub jedynym sprzętem przydzielanym każdemu z nich było łóżko.
Niektórzy “zawodowi katolicy” urządzili sobie konkurs na to, kto rzuci wobec “podpalaczy” cięższym oskarżeniem. Heretycy, poganie, idioci.
O zmaganiach duszy Hildegardy z Bingen
Startujemy z nowym cyklem: "Cnoty i niecnoty", z treścią jak w tytule. Na pokładzie Konwersatorium Justyna Melonowska, Michał Gołębiowski i Paweł Milcarek. Rozmawiamy o tym jak Hildegarda z Bingen, benedyktyńska mistyczka z XII wieku przedstawia w bogatej poetyckiej wizji zmaganie duszy.
Kilka razu w życiu zawodowym widziałem już sytuacje, w których bardzo poważne wdrożenia o włos by się załamały, bo świetni fachowcy, naprawdę wybitni i kreatywni, nie potrafili się porozumieć, przekazać sobie, czego tak naprawdę wzajemnie od siebie potrzebują i oczekują.
Ja zaś często myślę o tym rozdziale jako opowieści o tym jak winniśmy w naszych chrześcijańskich rodzinach przyjmować przychodzące do nich — z ich wnętrza — nasze dzieci.
Recenzja dwóch interesujących książek o stroju muzycznym i harmonii duszy.
Zarządzenie wydane w tym krótkim rozdziale jest obłożone bardzo poważną sankcją ekskomuniki.
Jest dla mnie jasne, że głównymi odpowiedzialnymi za wytworzenie atmosfery niewiary w możliwość rzetelnej dyskusji, a więc tymi, którzy tu wodzą na pokuszenie, są postępowi katolicy i liberałowie.
Już gdzieś w tych notatkach napisałem, że benedyktyni nie startują w konkursie ascetycznego wyczynu. Ich asceza jest szara, a bywa też przezroczysta — taka że jest, ale przechodzień czy nawet gość nie zauważy.
O zasadach Polski katolickiej
Czy chrześcijaństwo nadaje Polsce formę? Także jej polityczności? Czy polskość stworzona przez chrystianizację to nadal jedyna polskość? Paweł Milcarek rozmawia z Tomaszem Rowińskim na kanwie jego najnowszej książki.
Maryja zawsze przywoływana była jako najpotężniejsza pomoc w walce z podszeptami szatana.
Widzimy, że godziny przeznaczone w ciągu dnia na czytanie i na pracę fizyczną zmieniają się zależnie od pór roku - naturalnego i kościelnego - ale niedziela jest zawsze jakoś ponad to
Tomasz Dekert - apofatycznie - pisze o tym czym tradycja nie jest.
Przepis o przydzielaniu każdemu mnichowi jednej książki do przeczytania w Wielkim Poście to dobra okazja, żebyśmy sobie policzyli rozmaite lektury mnisze.
Różnie można się wokół tego kręcić, lecz zawsze pozostaje prawdą: nie ma życia benedyktyńskiego bez pracy ręcznej i bez czytania duchowego, lectio divina.
Rozmowa o liturgii, która łączy się z teatrem z Johannem Wolfgangiem Niklausem, kierownikiem scholi teatru „Węgajty” .
Punktualność jest ważna - nie „dla zasady“, lecz dla zasady życia wspólnoty.