Ten artykuł, tak jak wszystkie teksty na christianitas.org publikowany jest w wolnym dostępie. Aby pismo i portal mogły trwać i się rozwijać potrzebne jest Państwa wsparcie, także finansowe. Można je przekazywać poprzez serwis Patronite.pl. Z góry dziękujemy.
+
św. Jana Chrzciciela
Homilia Przewielebnego Ojca Jeana Pateau
Opata Opactwa Matki Bożej w Fontgombault
(Fontgombault, 24 czerwca 2025 r.)
Bonum est confiteri Domino.
Dobrze jest dziękować Panu.
(Ps 92[91],2)
Drodzy Bracia i Siostry,
Moi Najdrożsi Synowie, a szczególnie Ty, który dziś świętujesz jubileusz sześćdziesięciolecia swojej profesji zakonnej!
Tak, „dobrze jest dziękować Panu” w święto Narodzenia św. Jana Chrzciciela, a zwłaszcza dziś, gdy jeden z nas świętuje swój jubileusz! Jest to szczególny czas dziękczynienia i prośby o przebaczenie za przeszłość, czas nadziei obejmujący przyszłość, ale nade wszystko odpowiedni czas na odrodzenie.
Narodzenie Poprzednika Pana zapowiada bliskie nadejście czasu Zbawienia – już za sześć miesięcy będziemy świętować Boże Narodzenie. Musimy jednak pamiętać, że zbawienie nie zawiera się wyłącznie w jego sprawcy, którym jest Chrystus. Droga zbawienia otwarta przez Chrystusa ku Ojcu musi być przyjęta przez każdego z nas i przemierzana dzień po dniu.
Narodzić się, by wciąż się odradzać, w oczekiwaniu na narodziny ostateczne — te, w których nasze oczy otworzą się na światłość wieczności — oto ludzkie powołanie.
Na tej drodze życia pomoc Boża jest nieodzowna — i właśnie o nią prosimy w modlitwie tej Mszy:
„Udziel swojemu ludowi łaski duchowej radości i prowadź dusze wszystkich wiernych drogą wiecznego zbawienia.”
Dziś życie Jana Chrzciciela ukazane jest nam jako ikona świętości:
– świętości osobistej, w serca do serca z Panem,
– świętości promieniującej, bo Jan został posłany przez Boga, by dawać świadectwo światłości.
Jest głosem wołającym na pustyni:
„Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie.” (Mt 3,1)
Za dni Jana tłumy z Jerozolimy, całej Judei i okolic Jordanu wyruszą, by słuchać jego głosu. Przy nim ludzie będą wyznawać swoje grzechy i przyjmą chrzest nawrócenia na odpuszczenie grzechów. W tłumie pojawi się sam Pan, by wystawić pokorę Jana na próbę — zbliżając się do niego.
Ten, który wezwał go jeszcze w łonie matki, był tu teraz, wcielony, przemawiał własnym głosem i prosił, by Jan Go ochrzcił.
Ten głos Jan znał i zawsze był mu posłuszny. Ale czy Pan nie żądał zbyt wiele?
„To ja potrzebuję chrztu od Ciebie, a Ty przychodzisz do mnie?” (Mt 3,14)
Odpowiedź Jezusa zaskakuje:
„Pozwól teraz, bo godzi się nam wypełnić wszystko, co sprawiedliwe.” (Mt 3,15)
I Ewangelista dopowiada:
„Wtedy Jan Mu ustąpił.”
Głos Jana poruszał tłumy. Jego czyny dotykały serc. Jan przypomina nam, że wyrzec się własnej woli, posłuchać — to pozwolić działać Bogu.
Owszem, Jan otrzymał misję. Miał działać.
Ale to działanie było jedynie odpowiedzią na echo pierwszego wezwania.
Pewnego dnia Bóg wezwał — i nadal wzywał.
Jan w łonie matki poruszył się z radości na zbliżenie Zbawiciela, i także dzisiaj poruszał się — poprzez doskonałe posłuszeństwo głosowi swego Pana.
„Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je.” (Łk 8,21)
Na tym streszcza się życie Jana.
Wtedy dokonuje się cud.
Pokora Jana otwiera bramę dla objawienia trynitarnego:
„Gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. A oto otworzyły się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębicę i przychodzącego na Niego. A z nieba rozległ się głos: ‘Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie.’” (Mt 3,16–17)
Ojciec bez wątpienia znajduje upodobanie w swoim Synu.
Ale także w posłuszeństwie Jana, podobnie jak kilkadziesiąt lat wcześniej w odpowiedzi młodej dziewczyny:
„Oto ja, służebnica Pańska; niech mi się stanie według słowa twego.” (Łk 1,38)
Słowa Maryi skierowane do anioła Gabriela także stały się okazją do objawienia trynitarnego.
Bóg objawia się poprzez kochające posłuszeństwo.
Odpowiada na miłość tego, kto słucha.
Jan posunie się aż do końca tej miłości — pozwalając się całkowicie ogołocić przez Boga: w swoich uczniach i w darze z własnego życia.
Czy to Bóg mu odbiera, czy Jan zbyt natarczywie wskazuje drogę Chrystusowi, drogę cnoty?
„Oto Baranek Boży.” (J 1,36)
Na te słowa Andrzej i Jan opuszczają Chrzciciela, by iść za Jezusem.
Papież Franciszek komentował tę chwilę:
Każde prawdziwe powołanie zaczyna się od spotkania z Jezusem, które daje nam radość i nową nadzieję; i prowadzi nas, mimo prób i trudności, do coraz pełniejszego spotkania. To spotkanie — spotkanie z Nim — wzrasta coraz bardziej, a nasze powołanie prowadzi nas do pełni radości. Pan nie chce mężczyzn i kobiet, którzy idą za Nim z niechęcią, bez wiatru radości w sercu... Owszem, w życiu są próby, są chwile, gdy trzeba iść naprzód mimo zimna i przeciwnych wiatrów, mimo wielu goryczy. Ale chrześcijanie znają drogę, która prowadzi do tego świętego ognia, który raz na zawsze ich rozpalił... Nie ufajmy tym, którzy już na początku tłumią wszelki entuzjazm, mówiąc, że żadna sprawa nie jest warta poświęcenia całego życia...
Bóg chce, abyśmy potrafili marzyć jak On i z Nim, idąc uważnie pośród rzeczywistości... A jeśli marzenie gaśnie — marzmy na nowo, czerpiąc z nadzieją z pamięci początków, z tych żarów, które, być może po nie najlepszym życiu, kryją się pod popiołem pierwszego spotkania z Jezusem.
(Audiencja generalna, 30 sierpnia 2017)
„Kimże będzie to dziecko?”
Jezus odpowiedział na to pytanie:
„Między narodzonymi z niewiasty nie ma większego od Jana; lecz najmniejszy w królestwie Bożym jest większy niż on.” (Łk 7,28)
Jan Chrzciciel został nazwany „mnichem Nowego Testamentu”.
Nie szukał niczego prócz Boga i pozwolił, by to Bóg kierował jego życiem.
Nie przedkładał niczego nad Chrystusa.
Niech raczy — wedle życzenia św. Benedykta wobec jego synów — zaprowadzić nas wszystkich razem do życia wiecznego.
(Reguła św. Benedykta, rozdz. 72)
Amen.
Dom Jean Pateau OSB
tłum. Tomasz Glanz
Drogi Czytelniku, prenumerata to potrzebna forma wsparcia pracy redakcji "Christianitas", w sytuacji gdy wszystkie nasze teksty udostępniamy online. Cała wpłacona kwota zostanie przeznaczona na rozwój naszego medium, nic nie zostaje u pośredników, a pismo jest dostarczane do skrzynki pocztowej na koszt redakcji. Co więcej, do każdej prenumeraty dołączamy numer archiwalny oraz książkę z Biblioteki Christianitas. Zachęcamy do zamawiania prenumeraty już teraz. Wszystkie informacje wszystkie informacje znajdują się TUTAJ.
(1969), mnich benedyktyński, opat Opactwa Najświętszej Maryi Panny w Fontgombault.