Duchowość
2022.04.25 18:50

Homilia na Niedzielę 'Quasimodo' Święto Miłosierdzia Bożego

Ten artykuł, tak jak wszystkie teksty na christianitas.org publikowany jest w wolnym dostępie. Aby pismo i portal mogły trwać i się rozwijać potrzebne jest Państwa wsparcie, także finansowe. Można je przekazywać poprzez serwis Patronite.plZ góry dziękujemy.  

+

Niedziela Quasimodo

Święto Miłosierdzia Bożego

 

ŚLUBY PROSTE

Brata Pawła Bocheńskiego

 

Homilia Przewielebnego Ojca Dom Jeana Pateau,

Opata klasztoru Matki Bożej z Fontgombault

(Fontgombault, 24 kwietnia 2022)

 

Drodzy Bracia i Siostry,

Moi najdrożsi Synowie, a zwłaszcza Ty, który masz złożyć śluby zakonne,

Katechumeni ochrzczeni w trakcie nocy paschalnej zdjęli wczoraj swoje białe szaty. A ty dziś rano dokonałeś wyboru habitu, który będziesz nosił, z pomocą Bożą, przez wszystkie dni swego życia. Gdy podam ci kaptur profesa, wypowiem nad tobą tę modlitwę:

Niech Pan odzieje cię w człowieka nowego, który odnawia się codziennie na obraz Tego, który go stworzył. (Rytuał profesji)

„Wielkodusznie postąpił Pan z nami: staliśmy się radośni” (Ps 125, 3)- tak śpiewaliśmy przechodząc z kapitularza do kościoła i podejmując słowa narodu hebrajskiegona drodze do Świątyni Jerozolimskiej. Dzień po dniu Pan będzie cię odziewał w tę nową szatę-habit, a twoje serce będzie w wielkiej radości.

W dniu twoich obłóczyn, w dniu twojego Mandatum i jeszcze raz obecnego poranka Ojciec Opat pytał czego przyszedłeś szukać w monasterze - a ty odpowiadałeś: „Miłosierdzia Bożego i życia braterskiego”.

Bóg ciebie wysłuchał. Poprzez nową szatę-habit, który ci daje, Jego miłosierdzie cię okrywa i przekształca twój byt, powoli i głęboko. Przez jego działanie stary człowiek oddala się od ciebie, a nowy człowiek, Chrystus buduje w tobie swoją siedzibę. Oczyszczony ze starego zaczynu, stajesz się nowym ciastem, które niebieski piekarz piecze w ogniu miłości Boskiej. (por. 1 Kor 5, 7)

Poprzez swoje śluby zbliżasz się do Chrystusa, „żywego kamienia, odrzuconego wprawdzie przez ludzi, ale u Boga wybranego i drogocennego” (1 P 2, 4) i „ty również, niby żywe kamienie, jesteś budowany jako duchowa świątynia” (tamże, w. 5), którą jest braterstwo mnisze.

O poranku Wielkanocy usłyszeliśmy zasmuconą Marię Magdalenę, która mówi do Piotra i Jana, ucznia umiłowanego: „Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono” (J 20, 2). Dzisiaj Tomasz wątpi: „Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę” (J 20, 25).

Życie mnisze może napotkać okresy wątpienia i zasmucenia - wielcy święci ich również zaznali. Ale Pan ofiarowuje ci dzisiaj remedium: „Jak niedawno narodzone niemowlęta pragnijcie duchowego, niesfałszowanego mleka, abyście dzięki niemu wzrastali ku zbawieniu” (1 P 2, 2). Poprzez codzienną, wierną i cichą lekturę Pisma będzie się przed tobą odkrywało prawdziwe oblicze Boga, a wraz z Tomaszem w zachwyceniu wciąż nowym, będziesz mógł powiedzieć: „Pan mój i Bóg mój!” (J 20, 28).

Jaki dziwny jest Apostoł Tomasz. Przez swe niestosowne słowa - które przypominają słowa dziecka zagniewanego dlatego że ominęło je miłe spotkanie - w pewien sposób prowokował miłosierdzie Boże. Nie tylko potrzebuje widzieć Jezusa jak inni, lecz jego wymagania nie zatrzymują się na tym. Tomasz ma wielkie pragnienia: „Jeżeli nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę” (J 20, 25). Żąda kontaktu z Jezusem, kontaktu silnego, cielesnego. Tym, co chce widzieć Tomasz, są rany Męki. Tym, w co chce włożyć swą rękę, jest bok przebity włócznią żołnierza, skąd wypłynęła krew i woda (por. J 19, 34). Tomasz idzie do źródła i pragnie z niego pić. Wkładając swą rękę do boku Jezusa, niedowierzający Apostoł spotyka serce płonące miłością, niewyczerpaną fontannę Miłosierdzia dla ludzkości.

Jakże nie wspomnieć świętej Faustyny Kowalskiej, drogiej świętej polskiej, apostołki Miłosierdzia, widzącej jak z serca Jezusa wyszły dwa promienie światła, które oświetla świat. „te dwa promienie oznaczają Krew i Wodę, - blady promień oznacza wodę, która usprawiedliwia dusze; - czerwony promień oznacza Krew, która jest życiem duszy” (Dzienniczek, 299). „Podaję ludziom naczynie, z którym mają przychodzić po łaski do źródła miłosierdzia. Tym naczyniem jest ten obraz z podpisem: Jezu, ufam Tobie” (Dzienniczek, 327).

To zaufanie, ta przyjaźń z Panem jest w sercu życia mnicha. W kontakcie z Chrystusem, „definitywnym wcieleniem miłosierdzia”, według pięknego wyrażenia świętego Jana Pawła II (Dives in misericordia, n. 8), jest on przedmiotem miłosierdzia Ojca, bogatego w miłosierdzie, i staje się z kolei wcieleniem miłosierdzia dla swego bliźniego.

W owym zaufaniu i w świetle Wielkanocy zaśpiewasz tego poranka twoje Suscipe: „Przyjmij mnie, Panie, wedle Twego słowa, a żył będę”. Zaśpiewasz to w obecności wspólnoty mnichów, która cię przyjmuje, a także wobec twojej rodziny, w której przyjąłeś cenny dar życia. Dzisiaj ofiarowuje ona ciebie Panu, za co my jej dziękujemy.

W dzisiejszych ślubach, w życiu mnichów naszej wspólnoty, w życiu wszystkich ludzi kontemplujemy i opiewamy, zjednoczeni z Maryją, naszą niebieską Mamą, zmiłowania Boże, które rozciągają się z wieku na wiek (por. Łk 1, 50).

„Maryja - napisał święty Jan Paweł II - jest ... Tą, która najpełniej zna tajemnicę Bożego miłosierdzia. Wie, ile ono kosztowało i wie, jak wielkie ono jest” (Dives in misericordia, 9). Doświadczyła go w sposób jedyny w misterium swego Niepokalanego Poczęcia. Pozostań Jej dzieckiem. Cała tradycja twojej ojczyzny zaprasza cię do tego. Pozwól, że zakończę cytując poezję twojej ojczyzny:

 

Marsz, marsz me serce, pobudkę biją,

Strzelaj modlitwy, a chwal Maryją:

Bo u Maryi jesteś w komendzie,

Nad nią mocniejszej świat mieć nie będzie. ...

 

Stań do parolu, odbierz go śmiało,

Aby na wieki w twem sercu trwało:

Parol jest Jezus, hasło Maryja,

Niech im twe serce na wieki sprzyja.

 

A przy ostatnim życia momencie,

Wybrańcem Panny bądź w regimencie:

I żebyś poszedł z abszejtem swoim,

Z błogosławieństwem Maryi twojem.

         

(cyt. Rzeczpospolita sarmacka, s. 227).

 

Amen, Alleluja.

Dom Jean Pateau OSB

----- 

Drogi Czytelniku, prenumerata to potrzebna forma wsparcja pracy redakcji "Christianitas", w sytuacji gdy wszystkie nasze teksty udostępniamy online. Cała wpłacona kwota zostaje przeznaczona na rozwój naszego medium, nic nie zostaje u pośredników, a pismo jest dostarczane do skrzynki pocztowej na koszt redakcji. Co wiecej, do każdej prenumeraty dołączamy numer archiwalny oraz książkę z Biblioteki Christianitas. Zachęcamy do zamawiania prenumeraty już teraz. Wszystkie informacje wszystkie informacje znajdują się TUTAJ.

 

 

 


Dom Jean Pateau OSB

(1969), mnich benedyktyński, opat Opactwa Najświętszej Maryi Panny w Fontgombault.