Dawne wojny religijne dziś rozlały się w konflikty zajmujące niemal cały obszar ludzkiej samoświadomości. Nie ma jednego, dwóch czy nawet kilku frontów. Media społecznościowe stały się znakomitą metaforą liberalnych społeczeństw, które potencjalnie mogą przerodzić się w miejsce wojny wszystkich ze wszystkimi, miejsce, w którym każdy człowiek może być drugiemu człowiekowi wilkiem.
Konkluzja z powyższej analizy teoretycznie jest truizmem, ale w praktyce okazuje się, że często idzie w poprzek mentalności politycznej wielu Europejczyków, a także wielu Polaków.
Tekst jest jednym z rozdziałów przygotowywanej przez autora książki zatytułowanej "Turbopapiestwo".
Wróćmy do osobistego wymiaru posłuszeństwa, które jest naszym niełatwym katolickim obowiązkiem
Obserwujemy gwałtowną zmiane klimatu, ale sytuacja Polski nie poprawi sie razem bez wysiłku naszej polityki.
Podsumowując, powinniśmy sobie życzyć, by w sprawie konfliktów takich jak ten na granicy dominowało w debacie publicznej myślenie praktyczne, gdzie waży się cele, a także środki stosowane w konkretnych sytuacjach konfliktu i nie zastępuje się ich ogólnikami moralnymi, tworzonymi na podstawie abstrakcyjnych sądów.
W dniu smierci Jarosława Marka Rymkiewicza (1935 - 2022) przypominamy esej Tomasza Rowińskiego poświęcony twórczości pisarza.
Mam nadzieję, że tym z czytelników, którzy Mszy w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego jeszcze nie znają, zawarte w książce świadectwa będą zachętą do jej odkrycia.
Czy Papież Franciszek łamie katolickie tradycje, jest bowiem “wolny od nieuporządkowanych przywiązań”?
Ocena negatywna mogłaby być uzasadniona opinią mówiącą, że biskupi podsuwają nam złudzenie, a list jest kołysanką śpiewaną polskim katolikom w chwili prawdziwej mobilizacji sił destrukcyjnych w Kościele.
Inauguracyjne przemówienie Papieża Franciszka wygłoszone podczas otwarcia synodu w zasadzie potwierdza niepokoje, które opisałem w tekście Vademecum synodalne otwiera pole do manipulacji.
Lektura tzw. Vademecuum będącego instrumentem przygotowawczym do synodu o synodalności to doświadczenie, które ugruntuwuje wiedzę na temat tego jak działa Kościół za czasów Franciszka.
My, wierni, nie powinniśmy zaś ulec zastraszaniu. Tam gdzie odprawiana jest Msza możemy w niej uczestniczyć.
Można także zajdlowscy obcy są jedynie upostaciowaniem lęków, z których powieściowe społeczeństwo ulepio sobie jakiegoś doczesnego boga?
Czy zadowolimy się polskim politycznym teatrem złudzeń i będziemy dryfować jak statek szaleńców – na podobieństwo „państw upadłych”, ku szczelinie niebytu?
Przedmowa do książki Jeana Madirana, Dwie demokracje. Wybór pism, Biblioteka Christianitas, Wydawnictwo Dębogóra 2020.
W Polsce bez chrześcijaństwa sens nie jest możliwy do odcyfrowania – inaczej jest tylko bezkształtem czasu.
Seria vlogowa Tomasza Rowińskiego.
Czy jednak można teologią i duchowością nazywać chore aberracje, o których mówimy. Można, ponieważ duchowość to forma życia - niezależnie czy jest ona dobra czy zła.
Opublikowany na łamach "Il Foglio" wywiad z kardynałem Robertem Sarahem dezawuuje liczne medialne teorie na temat jego relacji z Papieżem Franciszkiem.