złoty łańcuch
2017.06.18 17:38

Złoty łańcuch: Niedziela druga po Zesłaniu Ducha Świętego

Ewangelia św. Łukasza, 14, 16-24

 

W owym czasie: Rzekł Jezus faryzeuszom tę przypowieść: Pewien człowiek zgotował wielką wieczerzę, i wezwał wielu. I posłał sługę swego o godzinie wieczerzy, aby powiedział zaproszonym, żeby przyszli, bo już wszystko gotowe. I zaczęli się wymawiać. Pierwszy mu rzekł: Kupiłem wieś, i muszę wyjść i obejrzeć ją; proszę cię, miej mnie za wymówionego. A drugi rzekł: Kupiłem pięć wołów, i idę je spróbować; proszę cię, miej mnie za wymówionego. A trzeci rzekł: Żonę pojąłem, a przeto nie mogę przyjść. A wróciwszy się sługa, oznajmił to panu swemu. Wtedy gospodarz rozgniewany, rzekł słudze swemu: Wyjdź prędko na ulice i uliczki miasta, a ubogich i ułomnych i ślepych i chromych wprowadź tu. I rzekł sługa: Panie, stało się, jak rozkazałeś, a jeszcze jest miejsce. I rzekł pan słudze: Wyjdź na drogi i opłotki, a przymuszaj, by wchodzili, aby dom mój był napełniony. A powiadam wam, że żaden z tych mężów, którzy byli wezwani, nie skosztuje wieczerzy mojej.

 

św. Cyryl: Pewien człowiek zgotował wielką wieczerzę, i wezwał wielu. Człowiekiem tym jest Bóg Ojciec, zgodnie z tym, że obrazy służą do przedstawiania prawdy.

 

św. Jan Chryzostom: Ilekroć Bóg chce pokazać swoją karzącą moc, tylekroć jest nazywany niedźwiedziem, panterą lub lwem lub czymś temu podobnym. Gdy chce natomiast wskazać na miłosierdzie, jest nazywany człowiekiem.

 

św. Cyryl: Ten zatem stwórca ludzi, a także ojciec chwały, przygotował wielką ucztę dokonaną w Chrystusie. Na końcu czasów, jakby o zachodzie naszego wieku, oświecił nas Syn Boży. Śmierć poniósł dla nas, dał nam do spożywania własne ciało. Dlatego też i baranek był ofiarowany wieczorem zgodnie z prawem mojżeszowym. Wspomniana uczta została zatem przygotowana w Chrystusie (...) I posłał sługę swego o godzinie wieczerzy, aby powiedział zaproszonym, żeby przyszli. Owym sługą, który został posłany jest sam Chrystus, będący Bogiem co do natury i prawdziwym Synem Bożym, który uniżył siebie samego przyjmując postać sługi. Posłany został w godzinie wieczerzy. Słowo Ojca nie przyjęło bowiem naszej natury na początku, lecz na końcu. Dodaje zatem: bo już wszystko gotowe. Przygotował Ojciec w Chrystusie dary udzielone światu przez siebie, to jest usunięcie grzechów, udział Ducha Świętego, blask przybrania. Do tego wzywa Chrystus przez świadectwa ewangelijne.

 

św. Grzegorz Wielki: Ofiarowuje zatem Ojciec to, o co winien być proszony. Chce dawać więcej, niż można od niego oczekiwać, a jednak wszyscy wymawiają się. Mówi się bowiem: I zaczęli się wymawiać. Oto bogacz zaprasza, a biedni spieszą aby przyjść. Zaproszeni jesteśmy na ucztę Bożą, a wymawiamy się.

 

św. Augustyn: Trzy są powody, o których wspomina się: Pierwszy mu rzekł: Kupiłem wieś, i muszę wyjść i obejrzeć ją; proszę cię, miej mnie za wymówionego. Kupiona wieś oznacza panowanie, zatem pycha jest karcona jako pierwsza wada. Pierwszy człowiek bowiem chciał panować, nie chciał natomiast uznać panowania Boga (...) A drugi rzekł: Kupiłem pięć wołów, i idę je spróbować. Pięć wołów oznacza tu pięć zmysłów ciała (...) Nazywane są zaś wołami, ponieważ przez te zmysły rzeczy ziemskie dla ciała są szukane. Woły bowiem są zwrócone ku ziemi, ludzie zaś oddaleni od wiary, oddani rzeczom ziemskim, nie chcą wierzyć w coś, co nie podlega żadnemu ze zmysłów (...) Abyście zaś wiedzieli, że nie chodzi o przyjemność, która miarkuje pożądanie, lecz ciekawość, nie mówi: Kupiłem pięć wołów, aby je paść, lecz aby je spróbować (...) A trzeci rzekł: Żonę pojąłem, a przeto nie mogę przyjść. To jest pożądanie cielesne, które pęta wielu, oby tylko na zewnątrz, nie zaś wewnątrz. Ten, kto mówi: Żonę pojąłem, przylgnął do ciała, raduje się cielesnymi pożądaniami, od uczty się wypomina. Niech się strzeże, aby nie umarł od wewnętrznego głodu.

 

św. Bazyli Wielki: Mówi zaś: nie mogę przyjść, ponieważ rozum ludzki zwrócony do rzeczy ziemskich mało skłonny jest do działania.

 

św. Grzegorz Wielki: Chociaż dobre jest małżeństwo, i ustanowione z opatrzności bożej dla rodzenia potomstwa, to jednak niektórzy oczekują nie zrodzenia dzieci, lecz tylko spełnienia pożądań. Dlatego też rzecz sprawiedliwa może oznaczać coś niesprawiedliwego.

 

św. Ambroży: Sądzić możemy, że trzy rodzaje ludzi zostali wyłączeni od uczestnictwa w tej uczcie: poganie, żydzi i heretycy. Żydzi nakładają sobie jarzma swojego prawa z własnego ustanowienia. Pięć wołów to Dekalog albo Pięcioksiąg. Herezja tak jak Ewa podważa wiarę. Apostoł zaś nakazuje unikać skąpstwa, abyśmy mogli wejść do królestwa Chrystusa, inaczej niż spętani poganie. Ten zaś, kto kupił wieś, jest daleki od królestwa, tak samo jak ten, co wybiera bardziej ciężar prawa niż dar łaski, oraz ten, który się wymawia z powodu poślubionej żony.

 

św. Augustyn: A wróciwszy się sługa, oznajmił to panu swemu. Ma zaś posłańców ze względu na nas, i ze względu na nich samych, ponieważ  dobrem jest dla nich w porządku ich własnej natury w ten sposób Bogu podlegać i być pomocnym, że radzą się go w sprawach niższych, i są posłuszni jego rozkazom.

 

św. Bazyli Wielki: Wtedy gospodarz rozgniewany. Uczucie gniewu nie przysługuje bożej naturze, lecz takie działanie, które w nas pochodzi od gniewu, jest nazywane gniewem lub zagniewaniem Boga.

 

św. Ambroży: rzekł słudze swemu: Wyjdź prędko na ulice i uliczki miasta, a ubogich i ułomnych i ślepych i chromych wprowadź tu. Zaprasza zatem ubogich, ułomnych i ślepych, aby pokazać, że żadna słabość ciała nie wyklucza z królestwa. Rzadziej też upada ten, komu brakuje podniet do grzechu. Albo też oznacza to, że słabość z grzechów jest odpuszczana przez miłosierdzie Boga. Dlatego wysyła na ulice, aby z szerokich ulic przeszli do ciasnej drogi.

 

św. Grzegorz Wielki: Lecz wielu z ludu izraelskiego, którzy uwierzyli, nie wypełniło wszystkich miejsc na uczcie niebiańskiej. Stąd dopowiada się: I rzekł sługa: Panie, stało się, jak rozkazałeś, a jeszcze jest miejsce. Weszło już bowiem dużo Izraelitów, lecz jest było puste miejsce w królestwie, w którym winna być przyjęta wielość narodów, dlatego dodaje się: I rzekł sługa: Panie, stało się, jak rozkazałeś, a jeszcze jest miejsce.

 

św. Augustyn: Przychodzą z ulic i uliczek poganie, przychodzą z opłotków heretycy. Albowiem ci, którzy budują płoty, powodują podziały. Gdy odchodzą od płotów, to niszczone są fałsze.

 

św. Grzegorz Wielki: Ci przymuszani są do wejścia, którzy wracają do miłości Boga złamani przez przeciwności tego świata. Lecz trzeba bardzo lękać się owego wyroku, który jest dołączony: A powiadam wam, że żaden z tych mężów, którzy byli wezwani, nie skosztuje wieczerzy mojej.

 

Tomasz z Akwinu

 

tłum. Lech Szyndler


Św. Tomasz z Akwinu

(1225-1274), doktor Kościoła, filozof i teolog. Ora pro nobis!