Z kapitularza
2020.03.26 23:00

Kto przy jakiejkolwiek pracy. Czytanie Reguły (dzień osiemdziesiąty szósty)

26. marca 26. lipca 25. listopada

Rozdział 46. O tych, którzy popełnią jakieś inne uchybienie

Kto przy jakiejkolwiek pracy, w kuchni, w spiżarni, usługując przy stole, w piekarni, w ogrodzie, wykonując jakieś rzemiosło, albo w jakimkolwiek innym miejscu popełni jakieś uchybienie, coś stłucze albo zgubi, albo jakąkolwiek inną szkodę wyrządzi, powinien przyjść od razu, do winy się przyznać i z własnej woli zadośćuczynić za błąd swój wobec opata i wspólnoty. Jeśli wiadomość u uchybieniu przyniesie ktoś inny, winowajca zostanie surowiej ukarany.  Jeśli jednak chodzi o grzech ukryty w duszy, niechaj wyjawi go tylko opatowi lub ojcu duchownemu, ci zaś powinni umieć leczyć i własne i cudze rany, nie odsłaniając ich [niepotrzebnie] i nie rozgłaszając.

Święty Benedykt rozpoczyna dziś od listy miejsc, w których mnich może pracować: „w kuchni, w spiżarni, usługując przy stole, w piekarni, w ogrodzie”, a aby niczego nie pominąć, na koniec dodaje: „albo w jakimkolwiek innym miejscu”. Autor Reguły powtarza z niewielkimi zmianami listę miejsc, którą podał w rozdziale 7., opisując dwunasty stopień pokory: „w oratorium, w klasztorze, w ogrodzie, w podróży, na polu, czy gdziekolwiek indziej”.  W żadnym miejscu i czasie nic nie chroni mnicha przed jego własnymi myślami, a początek każdej wady znajduje się w myślach. To dlatego ojcowie przydawali tak wielką wagę cnocie νῆψις, czyli czujności. Mnich powinien mieć zawsze przed oczami czytane często na początku komplety napomnienie świętego Piotra:

Trzeźwi bądźcie i czuwajcie, bo przeciwnik wasz diabeł jak lew ryczący krąży, szukając, kogo by pożarł (1 P 5,8).

W rozdziale 4. święty Benedykt daje nam wskazówki, jak mnich ma zachowywać czujność:

47. Śmierć nadchodzącą mieć codziennie przed oczyma. 

48. W każdej chwili strzec swego postępowania. 

49. Uważać za rzecz pewną, że Bóg patrzy na nas na każdym miejscu. 

50. Złe myśli przychodzące do serca natychmiast rozbijać o Chrystusa i wyjawiać je ojcu duchownemu. 

51. Strzec ust swoich od złej i przewrotnej mowy. 

52. Nie mieć upodobania w wielomówstwie.

Gdy jednak brat ulegnie słabości, nieuwadze czy nawet złu, musi prędko zadośćuczynić za swój występek, upokarzając się. My mamy zwyczaj czynić to natychmiast w miejscu pracy lub na porannej kapitule lub podczas rekreacji pod koniec dnia lub też w innym odpowiednim czasie.  Święty Benedykt mówi także o grzechach ukrytych.

Jeśli jednak chodzi o grzech ukryty w duszy, niechaj wyjawi go tylko opatowi lub ojcu duchownemu, ci zaś powinni umieć leczyć i własne i cudze rany, nie odsłaniając ich [niepotrzebnie] i nie rozgłaszając.

Grzechy ukryte muszą być wyjawione opatowi lub ojcu duchownemu, którego on wyznaczy. Opat zadba, by dać odpowiednie lekarstwo mnichowi rannemu w duchowej bitwie. Podniesie go i dodawszy otuchy, odeśle z błogosławieństwem. Zdolność podźwignięcia upadłego brata i darowania mu nadziei jest niemałą łaską. Wzorem dla wszystkich opatów jest tu Święty Antoni Aleksandryjski:

W ogóle był jakby lekarzem zesłanym przez Boga Egiptowi. Czyż bowiem każdy, kto przychodził do niego smutny, nie wracał radosny? Kto przychodząc w żalu po swoich zmarłych, zaraz potem nie pozbywał się bólu? Kto przychodząc zagniewany, nie stawał się skłonny do przyjaźni? Jakiż nieszczęśliwy biedak, skoro usłyszał go i zobaczył, nie pogardzał zamożnością i nie chwalił sobie biedy? Jaki niedbały mnich po wizycie u niego nie stawał się bardziej gorliwy? Jaki młody człowiek, który przyszedł na górę i zobaczył Antoniego, nie wyrzekł się rozkoszy i nie pokochał rozsądku? Kto nie został uwolniony od męczących go demonów, kiedy przyszedł do niego? Kto przybywając dręczony wątpliwościami, nie doznawał spokoju ducha? (Św. Atanazy, "Żywot św. Antoniego", tłum. Z. Brzostowska, Warszawa 1987, r. 87).

Mark Kirby OSB

tłum, Natalia Łajszczak

----- 

Drogi Czytelniku, w prenumeracje zapłacisz za "Christianitas" 17 złotych mniej niż w zamkniętych do odwołania salonach prasowych. Zamów już teraz, wesprzesz pracę redakcji w czasie epidemii. Do każdej prenumeraty dołączamy książkę z Biblioteki Christianitas.

http://christianitas.org/static/w-prenumeracie-taniej/

-----

 


Dom Mark Daniel Kirby OSB

(1952), przeor klasztoru Silverstream w hrabstwie Meath w Irlandii.