Duchowość
2014.06.09 17:38

Dary Ducha Świętego

Prezentujemy pierwszą część rozważań Dom Prospera Guérangera OSB, poświęconych darom Ducha Świętego. Kolejne części będziemy publikować każdego dnia poczynając od jutra.

 

Dary Ducha Świętego to siedem energii, które Duch Święty raczył złożyć w naszych duszach, gdy przeniknął do nich przez łaskę uświęcającą. Owe moce, które zostały nam wlane na sposób Boski, są wprawiane w ruch – razem lub osobno – przez łaski uczynkowe, a wtedy przyzwolenie naszej woli wytwarza dobro nadprzyrodzone i zasługę życia wiecznego.

Prorok Izajasz, wiedziony Bożym natchnieniem, dał nam poznać te siedem darów w miejscu, gdzie opisując oddziaływanie Ducha Świętego na duszę Syna Bożego, który stał się człowiekiem i którego Prorok przedstawia nam jako kwiat wyrosły z dziewiczej odrośli z pnia Jessego: „I spocznie na nim duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i mocy, duch umiejętności i bogobojności, i napełni go duch bojaźni Pańskiej” (Iz 11,2-3). Nic nie jest bardziej tajemnicze od tych słów. Czujemy jednak, że to, co one wyrażają, nie jest tylko zwykłym wyliczeniem cech Boskiego Ducha, ale raczej opisem skutków, które On sprawia w duszy ludzkiej. Tak właśnie zrozumiała to tradycja chrześcijańska, ogłoszona w pismach starożytnych Ojców i sformułowana przez teologię.
Święte człowieczeństwo wcielonego Syna Bożego jest nadprzyrodzonym wzorem naszego człowieczeństwa, a to, co sprawił w tym człowieczeństwie Duch Święty dla jego uświęcenia, powinno proporcjonalnie mieć miejsce w nas. Duch Święty umieścił w Synu Maryi siedem energii, które opisuje Prorok – i te same dary zostały przygotowane dla odrodzonego człowieka. Należy zauważyć następstwo, jakie zachodzi w ich szeregu: Izajasz mówi najpierw o darze mądrości, a kończy zstępując do daru bojaźni Bożej. Mądrość jest bowiem, jak to zobaczymy, najwyższą z prerogatyw, do jakich może być podniesiona dusza ludzka, podczas gdy bojaźń Boża – zgodnie z głębokim wyrażeniem Psalmisty – jest tylko początkiem i pierwociną owej Boskiej doskonałości. Rozumiemy z łatwością, że dusza Jezusa - powołana do tego, by wejść w osobową jedność ze Słowem - została obdarzona szczególną godnością, w ten sposób, że dar mądrości został jej udzielony w sposób zasadniczy, a dar bojaźni Bożej, konieczny dla natury stworzonej, został w duszy Jezusowej umieszczony jedynie jako dodatek. Gdy zaś chodzi o nas, stworzenia kruche i niestałe, jest odwrotnie: bojaźń Boża jest podstawą wszelkiej budowli, i to przez nią wznosimy się, stopień po stopniu, do owej mądrości, która jednoczy z Bogiem. Tak więc człowiek wspina się ku doskonałości w kolejności odwrotnej do tej, którą podał Izajasz w odniesieniu do wcielonego Syna Bożego. Człowiek wspina się za pomocą darów Ducha Świętego, które zostały mu dane w Chrzcie i które odzyska w sakramencie pojednania, jeśli na nieszczęście przez grzech śmiertelny utraciłby łaskę uświęcającą.
Podziwiajmy z wielkim uszanowaniem wspaniałą liczbę siedem, którą znajdziemy odciśniętą w całym dziele naszego zbawienia i uświęcenia. Siedem cnót czyni duszę miłą Bogu; przez siedem darów Duch Święty prowadzi ją do jej celu; siedem sakramentów udziela jej owoców wcielenia i odkupienia Jezusa Chrystusa; wreszcie, to po siedmiu tygodniach, które upłynęły od Wielkanocy, Duch Święty został posłany na ziemię, aby tutaj zbudować i umocnić królestwo Boże. Nie będziemy się w takim razie dziwili, że szatan postarał się świętokradczo sparodiować dzieło Boże, przeciwstawiając mu okropną siódemkę grzechów głównych, usiłując nimi zgubić człowieka, którego Bóg chce zbawić.

 

Dom Prosper Guéranger OSB

 

tłum. Paweł Milcarek


Dom Prosper Guéranger OSB

(1805-1875), mnich benedyktyński, pierwszy opat (1837-1875) odnowionego po rewolucji francuskiej opactwa św. Piotra w Solesmes (Francja). Przyczynił się do restauracji monastycyzmu we Francji oraz szerzenia pobożności liturgicznej.